"Nadchodzi zima. W obliczu świąt każdy chce być dobrym, a pojawiające się coraz częściej Mikołaje uruchamiają w nas skłonność do zachowań altruistycznych, nie tylko w stosunku do osobników własnego gatunku. Pies  towarzyszył człowiekowi od momentu rozpoczęcia jego pierwszych wędrówek, podczas których ostrzegał go przed niebezpieczeństwem, w zamian za co otrzymywał resztki pozostawione wokół palonych ognisk. Na początku trzymał się z dala, a jego wycie skutecznie ostrzegało ludzi przed wrogiem, potem zaczął podchodzić coraz bliżej, aż w końcu stał się nieodzownym kompanem podróży, a przyjaźń między naszymi gatunkami przetrwała do dzisiaj.

Coraz częściej traktujemy czworonogi jak członków swoich rodzin, kochamy, karmimy, wyprowadzamy na spacery i leczymy gdy chorują. Nic dziwnego, że na widok psa, stojącego za schroniskowymi kratami ściska nam się serce, i gdybyśmy tylko mogli przygarnęlibyśmy wszystkie Burki, Azory tego świata, którym nie powiodło się w życiu i nie znalazły pana. Na krzywdę zwierząt jesteśmy bardziej wrażliwi, bo w trudnej sytuacji człowiek sam sobie poradzi, a udomowione zwierzę bez opieki najprawdopodobniej nie.

Od miesiąca w naszej szkole trwa zbiórka żywności, kocy i zabawek dla zwierząt ze schroniska - o czym informują plakaty przygotowane przez Angelikę Lewandowską. Uczniowie klasy IC z wraz z wychowawcą, mgr Marzeną Duchnik, zainspirowani akcją, postanowili przygotować kiermasz, podczas którego sprzedawane były własnoręcznie przygotowane i upieczone przez nich słodkości. Chyba każdy z nas zakupił chociaż jedną charytatywną babeczkę, która smakowała tym lepiej, że dochód z jej sprzedaży został przeznaczony na zakup potrzebnych dla schroniska rzeczy. Kiermasz zakończył się sukcesem. Zebrano 270 złotych, a w piątek rano młodzież wspólnie z rodzicami długo i mozolnie wypakowywała 10 kilogramowe worki karmy z samochodu i zanosiła je do szkoły. To miłe, że tak chętnie uczniowie naszej szkoły angażują się w akcje pomocy dla słabszych. Zbiórki maskotek i słodyczy - zawsze kończą się sukcesem. Dobrze o nas świadczy, że potrafimy dostrzec potrzebujących wokół nas i podzielić się z nimi tym, co mamy".

mgr Natalia Myga

(W galerii znajdują się zdjęcia ze zbiórki żywności, kocy i zabawek dla zwierząt ze schroniska)