W konkursie brały udział trzy, dwuosobowe grupy uczniów z klas pierwszych i drugich. W pierwszym etapie zawodnicy odpowiadali na serią 60 pytań, spośród których jedna z trzech zaprezentowanych odpowiedzi była prawidłowa. Pytania dotyczyły nawyków żywieniowych, znajomości owoców, składników pokarmowych i chorób związanych z odżywianiem. W drugiej rundzie uczestnicy musieli odpowiedzieć na trzy pytania opisowe, wymagające niekiedy rzetelnej i naukowej wiedzy z zakresu dietetyki i biochemii.
Za każdą poprawną odpowiedź zawodnicy dostawali punkt, których suma wyłoniła zwycięzców - Wiktorii Kielan i Dominiki Sztanki z klasy IIC. Konkurs prowadziły Kladia Konieczko i Gabrysia Matusz. Oprawę graficzną w postaci plakatów, propagujących zdrowe odżywianie przygotowali uczniowie z klas IC, IE, IIC i IIB.
Nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, że coraz więcej ludzi ma problem z doborem właściwej diety, a w społeczeństwie obserwuje się dwa skrajne nurty związane z trybem życia. Z jednej strony mamy tych, którzy do kina chodzą na popcorn, potem ze znajomymi na pizzę, a ich długi weekend nie może się obejść bez piwa i karkówki z grilla. Drudzy – rano wybierają jogging, do pracy przynoszą lunch - boxy z kaszą i brokułami, a wieczorem zrzucają krawaty i w trosce o bycie „fit” wybierają trening personalny w pobliskiej siłowni.
Styl życia determinuje wygląd. I tak z jednej strony mamy towarzyskich, zabawnych i wyluzowanych brzuchaczy, a po drugiej stronie lustra, zdrowe wysmuklone Avatary, które zmęczone codziennym reżimem diety i ćwiczeń chodzą uczenie spać. Wiadomo dieta i zdrowy styl życia nie idzie w parze z nawiązywaniem kontaktów towarzyskich, które wymagają poświecenia. Długie rozmowy, zimna płyta i kolorowe drinki mogą co prawda umilić nam wieczór, ale przesadne biesiadowanie przysporzy nam centymatrów w talii.
Na szczęście mamy jeszcze demokrację więc możemy robić co chcemy i spędzać wolny czas w sposób jaki uważamy za stosowy. Jesteśmy różni, a każdy do szczęścia potrzebuje innych bodźców - i to jest super. Ważne jednak, aby określić kim chce się być, zachowując przy tym zdrowy rozsądek i umiar, a przy tym być tolerancyjnym i nie krytykować jeśli ktoś ma inną niż nasza receptę na szczęście.
mgr Natalia Myga