Kasztany już kwitną i choć zimno na dworze to wiosenna aura rozsiewa wkoło majowe zioła. Znak to, że już kolejna edycja egzaminu maturalnego zbliża się wielkimi krokami. Maturzyści obgryzają paznokcie i zalewani wodospadem adrenaliny, pijąc hektolitry kawy, rwąc włosy z głowy czynią ostatnie przedmaturalne powtórki.

W piątek 29 maja kolejny rocznik odebrał świadectwa i opuścił szkołę w poszukiwaniu swojej drogi życiowej. Podczas akademii Pan Dyrektor przekazał Nagrody Dyrektora najzdolniejszym uczniom, którzy uzyskali najwyższą średnią oraz wręczył świadectwa z wyróżnieniem. Przyznane zostały również dyplomy za działalność na rzecz szkoły i szczególne osiągnięcia sportowe. Wszyscy wyróżnieni otrzymali nagrody książkowe.

Oczywiście nie obyło się bez przemówień. Przewodniczący Samorządu Uczniowskiego życzył maturzystom uzyskania jak najlepszych wyników maturalnych i dostania się na wymarzone studia.

Pan Dyrektor dziękował nauczycielom za trud i serce włożone w kształcenie i wychowanie młodzieży, rodzicom za wspieranie szkoły w jej działaniach. Po części oficjalnej uczniowie klasy IIB i IIA w humorystyczny sposób przypomnieli maturzystom treść najważniejszych szkolnych lektur. Absolwentki z kabartetu „Pół żartem pół serio” zaprezentowały pożegnalny skecz o trzech latach spędzonych w szkole, a uczennice klasy IIG Natalia i Emilka urozmaiciły część artystyczną sentymentalnymi balladami. W tym dniu podziękowaniom, kwiatom i czekoladkom nie było końca. Niektórzy z radością inni z żalem opuszczli mury szkoły śpiewając: "Ale tu już było i nie wróci więcej..."

Drodzy Maturzyści: Z całego serca życzymy Wam osiąganięcia wymarzonych celów, a choć życie bywa przewrotne i nieprzewidywalne, to pamietajcie, że wykształcenie może tylko pomóc w pokonywaniu trudności życiowych. Uczcie się i zdobywajcie doświadczenie. Bądźcie wykształceni, nie tylko „naumiani”, interesujcie się tym, co dzieje się wokół, czytajcie literaturę, bądźcie tolerancyjni dla wszystkich i otwarci na barwny, wielokultrurowy świat. Niech Wam towarzyszy maksyma wielkiego Polaka - Władysława Bartoszewskiego - że w życiu "warto być przyzwoitym".

mgr Natalia Myga