Drukuj
Odsłony: 4454

 

Image W poniedziałek (14.12) na 5. godzinie lekcyjnej odbył się mecz siatkówki chłopców, w którym rywalizowały klasy IIIE i IIA. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:0.

Zespół broniący po raz drugi tytułu Mistrzów V LO (uczniowie IIIE od początku nauki w szkole nie znaleźli pogromcy w meczu finałowym) zaczął od mocnego uderzenia. Po sześciu zagrywkach Pawła Ujmy na tablicy wyników widniał rezultat 6:0, a młodsi koledzy punkt zdobyli dopiero po błędzie przeciwnika. Chłopcy z IIIE w pierwszym secie zwyciężyli 25:7.
 

W drugiej partii na parkiecie pojawił się… joker zespołu mistrzowskiego – Jakub Neczaj, którego obecność na boisku nie przyniosła niestety oczekiwanego efektu w postaci zmiażdżenia oponentów. Wynik bowiem był sprawą otwartą aż do końcówki seta. Ostatecznie zawodnicy z klasy IIA przegrali 22:25. Warto podkreślić, że ostatnia zagrywka była autorstwem Kuby Neczaja, który tym samym zrehabilitował się za przeciętny występ w pierwszej części drugiego seta.
 

Zwycięzcy zagrali w składzie: Piotr Przybyś (kapitan), Adrian Janoszek, Paweł Ujma, Marcin Pawlak, Ernest Iwan, Karol Łagiewka oraz Jakub Neczaj.
 Sędziował mgr Rafał Znojkiewicz.

Po meczu chwilową niedyspozycję w drugim secie wytłumaczył zawodnik IIIE. - Mecz był pasjonujący a chwilowe załamanie największych pretendentów do mistrzostwa nie świadczy o poziomie przeciwnika, lecz o oszczędzaniu się na mecze finałowe. To my będziemy jedyną drużyną która miała trzy razy mistrzostwo szkoły i nikt nam tego nie odbierze! – powiedział pewny siebie Jakub Neczaj.

 

Robert Rozpończyk
Klasa IIIE